Na każdego prawdziwego ogrodnika przychodzi czas, w którym jest zmuszony nawieźć swoje rośliny jeśli chce, aby nie padły. Oczywiście może skorzystać z ogólnodostępnych nawozów, ale faktem jest, że tylko te naturalne są w stu procentach bezpieczne i niesamowicie sycące dla roślin.
wykorzystanie pokrzyw do pielęgnacji ogrodu
Gnojówka wyzwaniem
Nawóz z pokrzyw przez ogrodników nazywany jest gnojówką i oznacza nie więcej nie mniej liście pokrzywy zalane wodą w odpowiedniej proporcji. Nieszczęsna nazwa tego drogocennego nawozu bierze się z zapachu, który potrafi położyć nawet najbardziej wytrwałą osobę, ale czego się nie robi po to, aby ogród był piękny? No właśnie.

Kiedy zdecydujemy się na wykonanie nawożenia gnojówką wybierzmy się w pole z pokrzywami i nazbierajmy całe plastikowe wiadro. Następnie zalejmy wodą, przykryjmy oddychającym materiałem i odczekajmy około 2 do 4 tygodni. Czas fermentacji zależy od temperatury i ogólnie pogody, a gnojówka jest gotowa wtedy, kiedy z pokrzywy zostają jedynie łodygi, a gęsty płyn nabiera koloru głębokiej zieleni.

Po co nam gnojówka?
Nawóz z pokrzyw w postaci płynnej jest niesamowicie bogatym źródłem azotu, który zastosowany na wszystkie rośliny na wiosnę da im prawdziwego energetycznego kopa. Oprócz azotu znajduje się w nim: potas, żelazo, fosfor, wapń, magnez, krzem, mangan oraz cynk, które świetnie uzupełniają niedobory pozimowe roślin, a także chlorofil, karoten, ksantofil, pektyny, enzymy, kwasy organiczne i sole mineralne. Jeżeli chcemy podlewać gnojówką ziemię musimy ją rozcieńczyć z wodą w proporcji 1:10, jeżeli natomiast chcemy przeprowadzić oprysk to warto rozcieńczyć ją trochę mocniej, powiedzmy 1:20.

Nawóz z pokrzywy najszybciej wpłynie na rośliny zielne, które już po tygodniu lub dwóch powinny stać się bardziej zielone, sprężyste i gęstsze. Nawożenie lub oprysk można powtarzać co tydzień, aby wzmocnić efekt. Trzeba jednak pamiętać o ryzyku przenawożenia – jeżeli rośliny zaczną się robić zbyt ciemne to znak, że już trochę przekroczyliśmy poziom zapotrzebowania na gnojówkę, ale mamy jeszcze szansę na zapobiegnięcie tragedii – wystarczy przestać nawozić.

Gnojówka jest niezastąpiona w przyspieszaniu mineralizacji kompostu – wystarczy polać go nią obficie co jakiś czas. Podlane nawozem z pokrzyw pomidory i ziemniaki zwiększą swoje plonowanie i uodpornią się na zarazę ziemniaczaną. Gnojówka świetnie radzi sobie również z mszycami i skoczkiem, które szczególnie upodobały sobie różę – nie trzeba się obawiać, że opryskana roślina uzyska zapach gnojówki. Po wyschnięciu ten przykry zapach samoistnie znika. Warto spróbować powalczyć gnojówką z takimi chorobami jak szara pleśń, czy różnego rodzaju mączniaki lub choroby pędów.

Nie powinno się stosować nawozu do roślin, które preferują ubogie gleby, ani do rośli motylkowatych, które często używane są jako poplon. Dodatkowo mówi się, że nawożenie roślin cebulowych i czosnkowych jest niewskazane.

Gnojówka to naturalny środek ochrony roślin, który doskonale wpływa zarówno na ich wzrost, jak i na obronę przed wszelkimi chorobami i szkodnikami. Naprawdę warto tego spróbować w swoim ogrodzie.